„Mój małżonek na odchodne wytknął mi, że jestem zaniedbana, nieciekawa, nudna z tymi obiadkami, wypucowanym mieszkaniem, ciastem co niedziela. Odszedł do takiej, która wprawdzie nie
„Dariusz mi się oświadczył. Miałam trochę wątpliwości, bo w końcu w moim wieku to może nie przystoi za mąż wychodzić, ale machnęłam ręką i się
„Fundowałam córce i jej dzieciom wszystko, ale kiedy budżet się wyczerpał, niewdzięczna Ada zaczęła traktować mnie jeszcze gorzej. Listę prezentów na święta próbowałam wykupić z
„Sprytnie to sobie wymyśliła. Nie dość, że chciała żerować na moim synu, to jeszcze planowała złapać w sieć następnego mężczyznę. Ja jednak nie zamierzałam jej
„– No nie, dosyć tego! – krzyknęłam w końcu. – Jesteś dorosłą osobą. Kredyt i mieszkanie wzięłaś na własną odpowiedzialność. Coś ty sobie wyobrażała? Że
„Chwilę opamiętania przeżyłam 8 marca. Na Dzień Kobiet nie dostałam od męża kwiatów ani czekoladek. Dostałam za to solidne lanie, bo pilot od telewizora nie
„Stanęłam w progu pokoju jak wryta, a powietrze uszło z mych ust z głośnym westchnieniem. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że przez 5 lat znajomości nigdy
„Poczułam się upokorzona. Nigdy, przenigdy nie dałam mu do zrozumienia, że zależy mi na jego pieniądzach. Nie prosiłam go o nic. Kilka chwil wcześniej zapewniał
Mam 27 lat, mój mąż ma 31 lat. Jesteśmy małżeństwem od 10 lat. Kilka lat temu zdecydowaliśmy się na dzieci, ale nic z tego nie
Pośród bezlitosnych opadów śniegu, Nikolai i Katya zgubili się: z powodu ograniczonej widoczności, tylko wąski odcinek pokrytej śniegiem drogi był widoczny w reflektorach ich samochodu.