„– To moje dziecko i tylko moje. Niech ci to zapadnie w pamięć. Wreszcie daj mi żyć w spokoju. Nie dzwoń, nie przyjeżdżaj, nie próbuj
„Pomimo wieloletnich starań wciąż nie mogliśmy się doczekać dwóch kresek na pasku ciążowym. A gdy wreszcie udaliśmy się po specjalistyczną pomoc, to okazało się, że
Oleksiya poznałem na uniwersytecie. Pochodził z zamożnej rodziny, a ja dorastałem w skromnej dzielnicy. Nasze pierwsze spotkania były pełne ekscytacji i nowości. Śmialiśmy się, dyskutowaliśmy
Zdałem sobie sprawę, że bardzo ważne jest znalezienie wspólnego języka z sąsiadami, ponieważ żyjemy w tym samym społeczeństwie. Niestety, nie można wybierać sobie sąsiadów, a
„Nie szukała zatrudnienia, a obowiązki domowe miała w głębokim poważaniu, mimo że wielokrotnie prosiłam, żeby chociaż posprzątała mieszkanie, gdy ja jestem w pracy. Równie dobrze
„– Tak, nie jem mięsa! Nikt ci tego nie powiedział? Mam już prawie 15 lat, a nikt nie traktuje mnie poważnie! – podniosła głos”. Naprawdę
„Bodaj po 20 urodzinach naszych dzieci, po raz pierwszy pomyślałam, że mąż zbyt często zastępuje kolegów na nocnych dyżurach i zbyt często wrzuca koszulę do
„Oboje czuliśmy, że jesteśmy dla siebie stworzeni, i to okazało się genialnym przeczuciem. Stworzyliśmy cudowne małżeństwo, spędziliśmy razem życie – już dziś tak można powiedzieć.
„Kiedy weszłam do sauny i usiadłam na ławce naprzeciwko nich, malujące się na twarzy mojego męża przerażenie było tak wielkie, że aż komiczne. Trochę jak
„Mariusz, mój mąż, twierdzi, że jestem zwykłą ladacznicą i chce rozwodu. Jakim prawem mnie tak nazywa? Przecież to przez niego wylądowałam w łóżku z innym