Ojciec zmusza syna do poślubienia dziewczyny, która zaszła z nim w ciążę, ale zapomina o jednym drobnym szczególe

„Albo się ożeń i wychowaj dziecko, albo oddaj mi klucz do mieszkania – mój wnuk tam zamieszka!” powiedział ojciec do syna – Słyszałeś wiadomości? Rom z sąsiedniego wydziału jest wyrzucany z domu przez ojca.

-Wyrzuca go z tego mieszkania, bo to własność jego ojca. -Dlaczego go tak źle traktuje? Ma dziecko i nie chce się żenić. Ojciec postawił mi ultimatum: albo się ożenisz, albo znajdziesz inne mieszkanie, a mój wnuk będzie mieszkał w tym mieszkaniu. -Czy to się nadal zdarza? Szacunek dla ojca. -Nie powiedziałbyś tak, gdybyś znał jego dziewczynę.

Dziewczyna to wzięła. Romka pochodzi z porządnej rodziny, a jej ojciec jest wielkim szefem. I nie jest w najmniejszym stopniu lubiany przez swoich szefów, jest dość godnym pozazdroszczenia narzeczonym, więc trzymała się go. Sam nie przejął inicjatywy, wręcz przeciwnie, był bardzo powściągliwy. Raczej, jak to mówią, pozwalał się kochać. -“Pozwolił się kochać?

Mówisz poważnie? I był tak powściągliwy, że zaszła w ciążę? Spotykali się od czterech lat. Może zdążyłby już opuścić gardę. Dziwię ci się, jak możesz go usprawiedliwiać? Przez cztery lata mieszał dziewczynie w głowie i nie myślał o jej losie. To podłe. -Byłoby bardziej podłe, gdyby ją uwiódł.

Jakie więc może mieć roszczenia? Czy umówiłbyś się z kimś, kto nie wykazuje zainteresowania tobą? Ale jak może nie wykazywać zainteresowania, jeśli się z nią umawia? Jeśli wykazała pierwsze zainteresowanie, nie oznacza to, że jest niemoralną osobą, nie żyjemy w gospodarstwie domowym. Zachował się nieodpowiedzialnie. On nie ma osiemnastu lat, więc ona powinna być odpowiedzialna za dziecko. -Ona nie odda dziecka.

Oczywiście będzie brał udział w wychowaniu dziecka i jest gotowy pomóc finansowo, ale okrucieństwem jest zmuszanie go do związania swojego życia z osobą, której nie kocha. -Ojciec myśli o interesach dziecka, aby dorastało w normalnej, pełnej rodzinie. -Ta rodzina nie będzie normalna. I w ogóle, nie uważasz, że ojciec powinien wychowywać syna dwadzieścia lat temu, a nie teraz? Ale on nie miał czasu, myślał tylko o swojej pracy, nawet nie wiedział, jaki instytut ukończył jego syn”. -Matka Romy jest przyjaciółką mojej mamy, spędziła z nami wczoraj cały wieczór i rozmawiałyśmy na ten temat. Bardzo się martwi, że Roma opuści mieszkanie i ich życie legnie w gruzach.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *