Mój drugi mąż przyprowadził do mojego domu swoją córkę z pierwszego małżeństwa, a ja wyrzuciłam tę zuhvalę z domu. Miałam ku temu powód

Nie miałam szczęścia z moim pierwszym mężem. Mieszkaliśmy z nim przez pięć lat, potem się rozwiedliśmy. Mieszkaliśmy w moim trzypokojowym mieszkaniu, które odziedziczyłam.

Wcześniej mieszkanie to należało do mojej babci. Nieporozumienia w rodzinie zaczęły się, gdy moja teściowa zdecydowała się z nami zamieszkać. Sześć miesięcy po tym, jak się wprowadziła, złożyliśmy pozew o rozwód. Spakował swoje rzeczy i wyjechał. Nasz syn został ze mną.

Niedawno skończył 15 lat. Trzy lata temu wyszłam za mąż po raz drugi. On ma 40 lat. Pracuje jako kierowca. Dobrze zarabia. Wprowadził się do mnie, ponieważ zostawił swój dom byłej żonie. Pewnego dnia powiedział mi, że jego była żona znalazła sobie nowego mężczyznę i chce odzyskać ich córkę. Przyprowadził ją do naszego domu.

Opróżniłem dla niej swój pokój, usunąłem stamtąd swoje rzeczy, aby dziewczyna mogła mieć własną przestrzeń. Dziewczynka miała temperament, była kapryśna i samowolna. Od pierwszego dnia pobytu zaczęła być niegrzeczna, wpadać w napady złości i nie dawała mojemu synowi spokoju. Nie była zadowolona z faktu, że pokój mojego syna był duży, a ona spała w małym; żartowała mojemu ojcu, że mój syn się jej czepia; ale w rzeczywistości mój syn jest powściągliwy i dobrze wychowany, nie czepiałby się jej. Ona jest prawdziwą manipulatorką.

Ojciec zawsze bronił córki, usprawiedliwiał ją.

Była bardzo wybredna w kwestii jedzenia, potrafiła mi powiedzieć: “Tego nie lubię, tego nie jem, ugotuj mi coś innego”. W zeszłym tygodniu pokazała szczyt swojego temperamentu. Poprosiłem ją o posprzątanie pokoju, ponieważ z miejsca, w którym spała, wydobywał się okropny zapach. Powiedziała mi, że nie jestem nikim i nie mam prawa wydawać rozkazów.

Przypomniałam dziewczynie, że jest w moim domu i jeśli nadal będzie się tak zachowywać, może spakować swoje rzeczy i wrócić do matki. Mój mąż bronił swojej córki. Powiedziałam mu, że nie chcę więcej widzieć jego córki w moim domu i dodałam, że jeśli się sprzeciwia, może z nią wyjechać.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *