Po prostu nie mogę znieść dziecka siostry!

Kilka dni temu zmęczona, młoda mama przyszła do mnie na spotkanie i zapytała, jak nie zwariować przez macierzyństwo. Jak się okazało, jej siostra trafiła do szpitala i zostawiła pod jej opieką swoją córeczkę. Niestety nie ma innych krewnych, więc dzieckiem nie mógł zaopiekować się nikt inny, prócz niej.

Siostrzenica ma dwa lata. Ponadto kobieta ma dwoje swoich dzieci – chłopców w wieku 1,5 roku oraz 7 lat.

Oczywiście to zrozumiałe, że dziewczynka tęskni za matką, ale z tego powodu często jest kapryśna, a to denerwuje jej ciotkę. Kobieta jest już tak zmęczona opieką nad nią, że przez rozdrażnienie kłóci się nawet ze swoim mężem i krzyczy na własne dzieci.

– Nie cierpię dziecka mojej siostry i liczę dni, kiedy wyjdzie ze szpitala i mnie od niej uwolni. Ledwo się czasem powstrzymuję, żeby jej nie uderzyć siostrzenicy, jestem już na krawędzi wytrzymałości… Boję się o dzieci – jak one to znoszą, a ponadto przez całą tę sytuację moja relacja z mężem ciągle się psuje. Jak przetrwać ten trudny etap?

Zajęłyśmy się jej negatywnymi, „brutalnymi” emocjami i zaczęłyśmy omawiać relacje z siostrą. Jak się okazało nigdy nie były ze sobą blisko – często się wyzywały i kłóciły, więc teraz te negatywne emocje mające związek z siostrą kobieta łączy z jej córką. Jest zmęczona ciągłymi problemami, co sprawia, że ilość emocji dodatkowo wzrasta.

– Dobrze, że nie adoptowałam nigdy żadnego dziecka! Moje dzieci takie nie są – takie nerwowe i kapryśne. Dziękuję za wszystko! – powiedziała klientka przed odjazdem.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *