Julia była zmęczona znoszeniem swojego męża Aleksieja. A jego zachowanie na pogrzebie własnego ojca było ostatnią kroplą.

Ołeksij i Julia jedli kolację, gdy otrzymali telefon z informacją o śmierci ojca męża. Kiedy jego żona zasugerowała, by poszli na pogrzeb, Aleksiej zareagował z gorzką obojętnością, przypominając Julii o tym, jak jego ojciec wyrzucił go z domu wiele lat wcześniej.

Ta wrogość powstała, ponieważ Aleksiej lekkomyślnie wykorzystał pieniądze, które dał mu ojciec i roztrwonił je, podczas gdy jego siostra mądrze zainwestowała je w swój biznes.

Ostatnią kroplą przepełniającą czarę goryczy było zażądanie przez Aleksieja dodatkowych środków na spłatę pożyczki, co ostatecznie wyczerpało cierpliwość jego ojca. Julii udało się jednak przekonać męża do udziału w pogrzebie. Ołeksij jednak nie był z tego zadowolony. Okazał obojętność wobec pogrążonej w żałobie matki i siostry, a na koniec nie uronił ani jednej łzy. To zimne zachowanie jeszcze bardziej zraziło jego dzieci.

Tymczasem Julia stawała się coraz bardziej zmęczona życiem, w którym starała się zadowolić męża własnym kosztem. Jego ciągłe marzenia o biznesie, pomimo nieudanych prób i skromnej pracy w fabryce, nieustannie przypominały o braku równowagi w ich związku. Odejście ojca Ołeksija i obojętna reakcja męża były dla niej sygnałem alarmowym.

Zaczęła się bronić, odmawiając spełniania zachcianek Aleksieja i zamiast tego skupiła się na dbaniu o siebie. Aleksiej, czekając na odebranie spadku po ojcu, wkrótce odkrył inny aspekt swojego egoizmu. Pozwał matkę i siostrę, aby otrzymać swoją część, co doprowadziło do jeszcze większego konfliktu w rodzinie.

Gdy tylko otrzymał swoją część, natychmiast złożył pozew o rozwód, oskarżając Julię o to, że jest jedyną osobą stojącą na drodze do jego sukcesu. Julia nie była zaskoczona takim obrotem spraw. Jej dzieci już dorosły i żyły własnym życiem.

Zaczęła więc spotykać się z mężczyzną o imieniu Yevhen, który podzielał jej doświadczenia życiowe. Z czasem zaczęli mieszkać razem, wynajmując jego mieszkanie, aby zarobić dodatkowy dochód. Ich dzieci dobrze się dogadywały i wszyscy lubili spotykać się na święta. Aż pewnego dnia, w Sylwestra, Aleksiej pojawił się nagle po trzech latach nieobecności. Jego pojawienie się nie przyniosło radości, jakiej oczekiwał; Julia kwitła w swoim nowym życiu z Jewhenem, a ich rodzina była szczęśliwa. Po świętach Oleksiy został bez pracy i bez dachu nad głową.

Na szczęście poznał Galinę, kobietę po pięćdziesiątce, która pozwoliła mu u siebie zamieszkać, jeśli będzie o siebie dbał i znajdzie pracę. Pomimo nowego środowiska, Oleksiy często wracał myślami do swojego dawnego życia i zazdrościł byłej żonie Julii szczęścia, jakiego doświadczała w swojej nowej, licznej rodzinie.

Wiele osób dzieli się z nami swoimi historiami, aby dowiedzieć się, co inni o tym myślą. Jeśli masz swoją opinię lub sugestię dotyczącą tej historii, proszę napisz ją w komentarzach na Facebooku.  

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *