Przez matkę, nigdy już nie będę miała dzieci

Chciałabym opowiedzieć wam swoją historię.

Mam na imię Basia. Miałam 16 lat, kiedy zaszłam w ciążę z chłopakiem, którego bardzo kochałam. Zanim to się stało, spotykaliśmy się przez rok, był moim kolegą z klasy.

Byliśmy bardzo przestraszeni, kiedy dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży, więc nie powiedzieliśmy rodzicom, a kiedy się dowiedzieli, byli w szoku. Nasza rodzina była uważana za wzorową, a ja byłam jedyną córką i bardzo dobrze radziłam sobie w szkole.

Kacper i ja byliśmy niepełnoletni, więc nasi rodzice podjęli decyzję za nas.

Zarówno chłopak, jak i ja bardzo dobrze radziliśmy sobie w szkole i nasi rodzice marzyli, żebyśmy dostali się na dobre uczelnie i ukończyli je z dobrym wynikiem, abyśmy mogli zrobić karierę. Natomiast dziecko, pokrzyżowałoby te wszystkie plany.

Dlatego moja matka zmuszała mnie do aborcji, ale było już na nią za późno. Przecież moi rodzice dowiedzieli się, że jestem w ciąży, gdy byłam w prawie szóstym miesiącu.

Postanowiła więc, sama wywołać poród, kiedy byłam w 6,5 miesiącu ciąży. Wszystko poszło po jej myśli i zakończyło się dobrze, lekarze myśleli, że sama poroniłam.

Potem ja i Kacper wróciliśmy do normalności. Ciągle się widywaliśmy, skończyliśmy szkołę, poszliśmy na studia, a rok później wzięliśmy ślub.

Moi rodzice lubili mojego męża, więc wszyscy żyliśmy w zgodzie. Jakiś czas później zaszłam w ciążę i wszyscy byliśmy bardzo szczęśliwi. Ale tak się złożyło, że w szóstym miesiącu zaczęłam krwawić. Chłopiec urodził się mały, ważył zaledwie półtora kilograma, a trzy godziny po urodzeniu zmarł. Lekarze nie mogli zatamować krwawienia i usunęli mi macicę, nigdy więcej nie będę mogła mieć dzieci.

Moja matka przychodzi do mnie do szpitala i mówi, że jest jej bardzo przykro, że przed laty zmusiła mnie do aborcji, ale to nie sprawia, że czuję się lepiej.

Przeszłości nie da się cofnąć, a popełnionych błędów nie da się już naprawić. Nie mogę być teraz matką i nigdy nie będę miała dzieci. Bardzo żałuję tego, co stało się przed laty.

Nie wiem, czy Kacper i ja, możemy uratować nasze małżeństwo i być szczęśliwi. Przecież dzieci są tak ważne dla normalnej rodziny.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *