Rodzina Iwanowa mieszkała obok rodziny Pietrowów. Wszyscy mieszkali razem. Tak się złożyło, że w tym samym czasie każda rodzina miała dzieci. Iwanowowie mieli syna, a Pietrowowie mieli córkę. – Tutaj dorośnij i poślub ich – żartowała Gena Iwanow. – Staniemy się nie tylko przyjaciółmi i sąsiadami, ale także wspierany przez krewnych Matvey Petrov. Dzieci naprawdę zaprzyjaźniły się, kiedy dorastały.
Początkowo chodzili razem do szkoły, a potem rodzice zauważyli, że dzieci miały takie same hobby. Kiedy najmłodszy Iwanow miał 6 lat, matka Pietrowa ponownie zaszła w ciążę i ponownie jako chłopiec.
Gena i Katya Iwanow byli zdenerwowani, ponieważ chcieli mieć córkę. Kiedy urodziła się mała Mishka, Pietrowowie przyszli do wizji, a także zadowolili swoich przyjaciół dobrą wiadomością. – Marina varitna.
Mam nadzieję, że mamy nadąsanego chłopca tak słodkiego jak twój. Matthew powiedział. Katya i Gena pogratulowały swoim przyjaciołom, ponieważ posiadanie dużej rodziny to takie szczęście. Ale tylko nadzieje Pietrowa się nie spełniły. W rodzinie Naro podano drugą córkę. Matthew i Marina nie byli zdenerwowani.
– To następny raz, kiedy dokładnie chłopiec Naro Sulk. A córka jest naszą małą radością. Nie mniej ją pokochamy, powiedział szef rodziny Pietrowów. Obie rodziny miały cudowne dzieci. Wszyscy byli przyjaciółmi i poszli razem na spacer. Zbiegiem okoliczności Marina i Katya zaszły w ciążę po raz trzeci. – Na pewno będę miał syna, a ty masz córkę, jak marzyliśmy – powiedziała Marina, głaskając jej mały brzuch. Ale los matek sam się zdecydował. Peter Naros miał trzecią córkę, a Iwanowowie mieli syna. Przyjaciele żartowali między sobą:
– Czy możemy wymienić dzieci? A może nie możemy dostać tego, czego chcemy naturalnie. – Gena dręczona ciepłem. Minęło dużo czasu. Dzieci dorastały. Najstarszy syn Iwanowa studiował u córki Pietrowa. Kochali się. Kiedy Andrei wrócił z ar mia, oświadczył się ukochanemu. Pobrali się i przeprowadzili się do stolicy. Rodzice byli szczęśliwi z powodu swoich dzieci. Gdy tylko starsi pobrali się, dzieci w średnim wieku również przyznały rodzicom, że się kochają. – To jest coś.
Dwoje małżeństw, więc z naszych dzieci powstała kolejna para. Gena Iwanow powiedziała, że nie zdziwię się, jeśli młodsi ogłoszą swoje uczucia. – Tato, ale Larissa i ja też się umawiamy. Miłość jest nadal dziecinna, ale jestem zdeterminowany. Mam 18 lat, więc natychmiast się ożeniłem, najmłodszy z Iwanowów powiedział ze wstydem.