Wiedziałem, że nie mogę mieć dzieci, ale nie powiedziałem o tym mojej żonie. A teraz, po ślubie, powiedziała mi, że spodziewa się dziecka. W tym czasie

Tak się złożyło, że w wieku nastoletnim bardzo zachorowałam, a potem lekarze powiedzieli mi, że nie będę mogła mieć więcej dzieci, chyba że z dzieckiem. Byłem wtedy jeszcze dzieckiem, nie rozumiałem wielu rzeczy, a moja mama siedziała i płakała. Potem zacząłem spotykać się z dziewczynami. Zawsze szczerze przyznawałem się wszystkim, że mam problemy ze zdrowiem.

Dla niektórych nie był to problem, choć byli i tacy, którzy mnie rzucali.

Tak się złożyło, że zakochałem się po uszy w jednej dziewczynie. Zaczęliśmy się spotykać, a potem jej się oświadczyłem. Nie chciałem jej mówić, że nigdy nie będziemy mogli mieć dzieci: bałem się ją stracić, nie wyobrażałem sobie życia bez mojej ukochanej. Nie wiem, jak to się stało, ale zaraz po ślubie moja żona powiedziała mi, że spodziewa się dziecka. “Byliśmy małżeństwem zaledwie kilka miesięcy, a ona już się ode mnie odwróciła” – pomyślałem i wymyśliłem plan zemsty.

Postanowiłem nie mówić o mojej chorobie aż do narodzin dziecka, przemilczeć jej niewierność, a kiedy się urodzi, opuścić ją z dumą i bez litości. Moi przyjaciele przekonywali mnie, mówiąc, że dziecko będzie cierpieć, to nie jego wina, że jego matka była filantropem. A co by się stało, gdyby moja żona zdecydowała się porzucić dziecko? Ale byłem zraniony i załamany i zdecydowałem się pójść na całość.

A teraz urodziła się nasza córka. Poszedłem do polarnego domu, aby zostawić żonę i wyrazić wszystko, co o niej myślałem. Moja żona siedziała na łóżku, tuląc w ramionach małego aniołka. Córka była tak piękna, że zaniemówiłem, przytuliłem córkę, całowałem jej małe paluszki, gdy słodko spała.

Nie mogłem oddać mojej córki, mimo że pochodziła od innego mężczyzny. Potem matka natychmiast zrobiła test na ojcostwo i było 99,9%. Cuda mogą się zdarzać! Byłem wtedy jeszcze dzieckiem, nie rozumiałem wielu rzeczy, a moja matka siedziała i płakała. Potem zacząłem spotykać się z dziewczynami. Zawsze szczerze przyznawałem się wszystkim, że mam problemy ze zdrowiem.

Dla niektórych nie było to problemem, choć byli i tacy, którzy mnie rzucali. Tak się złożyło, że zakochałem się po uszy w jednej dziewczynie. Zaczęliśmy się spotykać, a potem jej się oświadczyłem. Nie chciałem jej mówić, że nigdy nie będziemy mogli mieć dzieci: bałem się ją stracić, nie wyobrażałem sobie życia bez mojej ukochanej. Nie wiem, jak to się stało, ale zaraz po ślubie moja żona powiedziała mi, że spodziewa się dziecka.

“Byliśmy małżeństwem zaledwie kilka miesięcy, a ona już się ode mnie odwróciła”, pomyślałem i wymyśliłem plan zemsty. Postanowiłem nie mówić o swojej chorobie aż do narodzin dziecka, przemilczeć moją wiedzę o jej niewierności, a kiedy się urodzi, opuścić ją z dumą i bez litości.

Przyjaciele namawiali mnie, mówiąc, że dziecko będzie cierpieć, to nie moja wina, że matka była filantropem. A co by się stało, gdyby moja żona zdecydowała się porzucić dziecko? Ale byłem zraniony i załamany i zdecydowałem się pójść na całość. A teraz urodziła się nasza córka. Poszedłem do polarnego domu, aby zostawić żonę i wyrazić wszystko, co o niej myślałem. Moja żona siedziała na łóżku, tuląc aniołka w ramionach.

Córka była tak piękna, że zaniemówiłem, przytuliłem córkę, całowałem jej małe paluszki, gdy słodko spała. Nie mogłem oddać mojej córki, mimo że pochodziła od innego mężczyzny. Potem matka natychmiast zrobiła test na ojcostwo i było to 99,9%. Cuda się zdarzają!

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *