Zawsze kupuję jedzenie na targu. Pewnego razu zobaczyłem tam kobietę krzyczącą na staruszkę, którą znałem. Sumienie nie pozwoliło mi tego zignorować

Staram się używać produktów domowej roboty.

W weekendy zawsze chodzę na lokalny targ. Zawsze są tam świeże produkty mleczne, jajka, warzywa, owoce, zioła, mięso i wiele więcej. Tak, wszystko tam nie jest tak piękne jak w supermarkecie, ale jestem pewien, że wszystkie produkty są tam całkowicie naturalne, bez dodatków i wielokrotnie zdrowsze, i myślę, że nie ma sensu mówić o smaku. I tak pewnego niedzielnego poranka wybrałem się na targ. Kiedy dotarłam na miejsce, od razu usłyszałam krzyki.

Poszłam w ich kierunku, bo po pierwsze byłam ciekawa, co się stało, a po drugie potrzebowałam kupić mleko, a krzyki dochodziły właśnie z tego rzędu. Przypadkowo jedna kobieta w futrze, cała wystrojona, krzyczała na moją babcię, od której zawsze kupuję kwaśną śmietanę i mleko. Za te pieniądze można by kupić całą krowę.

Dostajesz mleko za darmo, a żądasz za nie fortuny! Każdy ma normalne ceny, co wyróżnia twoje? Niczym! Babcia próbowała coś powiedzieć, ale kobieta nie zamknęła się ani na sekundę.

Wszyscy ludzie tylko na to patrzyli i przechodzili obok, ale moje sumienie nie pozwalało mi odejść od babci. Tak, mleko tej babci było nawet droższe niż inne, ale gdybyś go spróbował, nie byłbyś w stanie pić niczego innego.

Jej mleko jest słodkie, tak słodkie, że mój syn po prostu je pije, bez niczego. Zawsze dodaje cukier i kakao do mleka kupionego w sklepie. Zarówno śmietana, jak i twaróg z tego mleka są po prostu niesamowite. Krótko mówiąc, cena jest w pełni uzasadniona. Nie mogłem już dłużej patrzeć na to, co się dzieje. Podszedłem do kobiety i powiedziałem: “Dobra, po pierwsze, znaj swoje granice.

Ta kobieta jest starsza nawet od twojej matki. A po drugie, to jej produkt, ma prawo ustalić cenę, która jej odpowiada. Jak ci się nie podoba, to kupuj tam, gdzie ci się podoba. Nie domagałbyś się, żeby supermarket obniżył cenę drogich słodyczy i porównywał je z tanimi, prawda? I wreszcie, jeśli uważasz, że dostała mleko za darmo, co powstrzymuje cię przed kupieniem krowy i otrzymywaniem od niej darmowego mleka?

Po moim monologu nasza zadziorna pani wyszła, przeklinając pod nosem. Prawdopodobnie nie miała nic do powiedzenia. Kupiłem trochę mleka. Babcia chciała mi je dać za darmo w zamian za pomoc, ale ja już znałem cenę – położyłem pieniądze na jej stole i wyszedłem zadowolony i spokojny do babci.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *