Mychajło, 45-letni mężczyzna, musiał poważnie potraktować wybór trzeciej żony po niepowodzeniach w poprzednich małżeństwach. Jego pierwsze małżeństwo okazało się pochopne: ożenił się z dziewczyną, która przyciągnęła go obietnicą, że zawsze będzie gotować barszcz, ale skończyło się na tym, że ich życie wypełniły dzieci na utrzymaniu. Jego drugie małżeństwo z karierowiczką okazało się jeszcze zimniejsze i trudniejsze: oskarżyła go, że “za dużo je” i nie zwraca na nią uwagi.
Michaił nie zgadzał się z tym, uważając, że jego apetyt jest całkiem normalny dla mężczyzny, a także pił umiarkowanie – tylko pięć lub sześć kieliszków mocnego trunku wieczorem. Teraz, gdy był wolny, Mychajło zdecydował, że zasługuje na lepsze życie. Postanowił nie tylko znaleźć nową żonę, ale także przemyśleć swoje życie.
Zdecydował, że nie chce już pracować w swojej starej pracy, którą od dawna był zmęczony, i zaczął szukać kobiety z własnym mieszkaniem, z którą mógłby się natychmiast wprowadzić i zaoszczędzić na czynszu.
To pozwoliłoby mu żyć za zaoszczędzone pieniądze, podczas gdy szukał nowej pracy. Takie plany narzucały jednak ograniczenia dotyczące wieku panny młodej. Mychajło rozumiał, że młode dwudziestokilkulatki rzadko posiadają majątek, ale nie chciał wiązać się z dziewczynami w swoim wieku.
Potrzebował kobiety po trzydziestce, bezdzietnej, bez pasji do kariery, być może z lekką nadwagą i kompleksami – kogoś, kto postrzegałby go jako ostatnią szansę na szczęście. A teraz odpowiednia opcja znalazła się w innym mieście. Mychajło spakował swoje rzeczy i pojechał zobaczyć się z narzeczoną. Ale rzeczywistość była daleka od jego oczekiwań. 35-letnia kobieta w niczym nie przypominała kobiety, którą sobie wyobrażał. Była pewna siebie, śmiała się otwarcie i wcale nie uważała się za starą pannę. Michaił był zaskoczony jej pewnością siebie i aktywnością, ale postanowił zostać i zobaczyć, co się stanie. Okazało się, że nie tylko nie była karierowiczką, ale w ogóle nie pracowała.
Uważała, że zarabianie pieniędzy jest obowiązkiem mężczyzny. Mychajło czuł się nieswojo, zwłaszcza gdy na scenie pojawił się jego ojciec. Wbrew oczekiwaniom Mychajło, ojciec był dość surowy i natychmiast ogłosił, że rodzina planuje remont mieszkania.
Mychajło znalazł się w trudnej sytuacji: pomagał w remoncie pod ścisłym nadzorem ojca, ale wkrótce został zapytany, kiedy zacznie pracować i utrzymywać swoją przyszłą żonę. Nie mogąc wytrzymać presji, Mychajło postanowił wrócić do domu, zastanawiając się, gdzie popełnił błąd. Myślał, że wziął wszystko pod uwagę, ale rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana. Kobieta okazała się zupełnie inna niż się spodziewał: pewna siebie, z silnym wsparciem ojca, a sam ojciec, zamiast wspierać zięcia, tylko utrudniał mu życie. Ta historia rodzi pytanie: dlaczego mężczyźni, którzy oczekują, że ojciec ich przyszłej żony będzie po ich stronie, biorą to za pewnik? Czy nie jest oczywiste, że ojciec będzie chronił interesy swojej córki?