Nastia spotkała prawdziwego idealnego mężczyznę, z którym rozpoczęła poważny związek. Nastia nie mogła uwierzyć w swoje szczęście.
Oleg był dokładnie tym, co wyobrażała sobie w swoich fantazjach. Oleg nie tylko prowadził dużą firmę i był bogaty, ale także niesamowicie przystojny.
Był wysoki, miał brązowe oczy i zawsze nosił garnitury. Oleg był tylko marzeniem. Nastia miała nową koleżankę w pracy, Irinę. Szukała kogoś, z kim mogłaby się spotkać i postanowiła zaprosić Nastię na swoje urodziny. Nastia przyszła z Olegiem i wręczyli Irinie duży bukiet białych róż. Irina była bardzo szczęśliwa i przedstawiła jej swojego skromnego brata, Andrieja. W porównaniu z Olegiem, Andriej był tylko cieniem.
Przez cały wieczór Oleg rozgrzewał się, komplementował Irinę i przytulał Nastię. Było fajnie, ale nagle, podczas powolnego tańca, Andriej zawołał Nastię. Podczas tańca Andrey cały czas się uśmiechał. To było dziwne: “Dlaczego jesteś taki szczęśliwy?” – zapytała Nastia. -“Jestem po prostu szczęśliwy, że tańczę z najpiękniejszą dziewczyną na świecie. Jestem bardzo szczęśliwy, że cię poznałem i mogę z tobą rozmawiać.
Nastia była bardzo zdezorientowana.
Mimo że Oleg był doskonały, nigdy nie powiedział takich słów. Tydzień później kurier dostarczył Nastii duży bukiet kwiatów i pocztówkę od skromnego Andrieja. Wyznał swoje uczucia. Nastia wezwała go na rozmowę: -“Andriej, proszę, zrozum, mam męża, twoje uczucia nie mogą być odwzajemnione”.
-“Wszystko rozumiem. Proszę tylko o pozwolenie na komunikowanie się z tobą, na widywanie się z tobą i nie oczekuję niczego więcej”. Z czasem Nastia bardzo przywiązała się do Andrija. Zafascynował ją jego szczery uśmiech, sposób, w jaki się o nią troszczy, gotowy nosić ją na rękach. Nastia zdała sobie sprawę, że się zakochała.
Powiedziała Olegowi, że go zostawia. -“A za kogo mnie wymieniłeś? Na tego nieudacznika, który nie potrafi nawet przyzwoicie żyć?” Oleg był wściekły. Ale Nastia nie zwracała już na niego uwagi, ponieważ zdała sobie sprawę, że pieniądze nie są dla niej najważniejsze.