Mój mąż ma dziecko z poprzedniego małżeństwa, a ja mam trudności z zaakceptowaniem tej sytuacji. Ciągle cierpię z powodu myśli, że być może był szczęśliwy w tamtym związku.

Mam trudności z zaakceptowaniem sytuacji, że mój partner ma dziecko z poprzedniego związku. Ciągle cierpię z powodu myśli, że być może był szczęśliwy w tamtym związku.

Niedawno przeprowadziliśmy się do domu jego rodziców, gdzie obecność wspomnień z jego poprzedniego małżeństwa jest nieunikniona. W domu jest mnóstwo fotografii z tamtych czasów. Teściowa nie usuwa ich, ponieważ jej się podobają. Dodatkowo, utrzymuje dobre stosunki z byłą żoną mojego partnera. Czasem przychodzi do teściów z synem na herbatę i wtedy mnie też zapraszają, ale na razie odmawiam. Chłopiec z poprzedniego małżeństwa często nas odwiedza i wszyscy wydają się cieszyć jego obecnością, oprócz mnie.

Kiedy jest u nas, mój partner poświęca mu dużo uwagi. Niedawno urodziło się nasze wspólne dziecko. Mówił, że z pojawieniem się naszego dziecka, ja na pewno pokocham także jego syna z pierwszego małżeństwa. Niestety, tak się nie stało. Wręcz przeciwnie, zaczęłam jeszcze gorzej traktować tego chłopca. Ciągle mi przypomina, że mój partner miał wcześniejszy związek i rodzinę.

Nasz związek nie jest formalny, co sprawia, że jestem zaniepokojona. Rozmawialiśmy z moim partnerem, który tłumaczy, że po pierwszym nieudanym małżeństwie nie jest gotów na drugie. Twierdzi, że potrzebuje czasu. Zapewnił mnie również, że nie porzuci swojego syna i zawsze będzie utrzymywał kontakt z byłą żoną, bo to matka jego dziecka, a on jest jego ojcem.

Mimo to dodał, że teraz jest ze mną i mnie kocha. Jednak to mnie nie uspokaja. Cały czas jestem tak zestresowana, że nie widzę przyszłości naszego związku. Ta sytuacja będzie towarzyszyć nam zawsze – codzienne telefony od byłej żony, wizyty ich syna, rozmowy o nim i o jego byłej żonie.

Jak to wyraził teść, czuję się nikim, mimo że jestem jego obecną partnerką. To bardzo mnie rani. Dodatkowo, mój partner czasami popełnia błąd i nazywa mnie imieniem byłej żony. Obdarowuje ją też prezentami z okazji świąt, twierdząc, że dobrze się z nią dogaduje.

Pomóżcie, zazdrość o nią i o chłopaka bardzo mnie dobija.
Sama nie wiem jak sobie z tym poradzić.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *