Teść żyje w naszym bliskim sąsiedztwie. Ostatnio zrzucił na nasze barki całe gospodarstwo domowe, w tym nawet robienie zakupów. Zawsze czegoś chce i zmusza moją żonę do tego, byśmy mu pomagali.
Kiedy kupowaliśmy kawalerkę dla Antoniego, aby mieszkał bliżej nas i można było mu pomagać z jakimiś trudnościami pojawiającymi się ze względu na wiek, nawet się nie spodziewałem, że to będzie aż tak zła decyzja. Oczywiście bałem się, że zacznie u nas przesiadywać całymi dniami, ale łudziłem się, że na pewno nie może być tak źle. Ciągle wysyła moją żonę z ogromną listą zakupów do sklepu, ale nie daje jej pieniędzy. Teraz prawie wszyscy korzystają z dostaw do domu, nawet emeryci, ale Antoni nie zamierza płacić za takie “fanaberie”. Oczywiście żona przynosi mu wszystko za darmo do domu.
Takie podejście mnie denerwuje, ponieważ nie jesteśmy bogaci i nie możemy utrzymywać jej ojca. Gdyby prosił o to rzadko, to milczałbym, ale teść codziennie ma jakieś żądania. Nawiasem mówiąc, kiedy proszę żonę, aby kupiła coś przy okazji dla nas, to zwykle się denerwuje i mówi, że nie starczy jej już pieniędzy.
To prawda, że najbardziej martwi mnie kwestia finansowa. Jak powiedziałem, teść nie daje żonie żadnych pieniędzy, a żona wstydzi się mu o tym przypominać. Każda taka wycieczka do supermarketu to solidny wydatek. Jesteśmy zmuszeni oszczędzać na wszystkim, aby móc utrzymać także teścia. Ten nie odmawia sobie niczego i zapisuje na liście różne przysmaki, które my sobie kupujemy tylko w święta.
Teść po prostu zdecydował, że jej ukochana młodsza córka musi zapewnić ojcu wszystko to, co najlepsze, ponieważ kiedyś włożył w jej wychowanie dużo pieniędzy i wysiłku, więc jegoapetyt się podwoił. Uznał, że teraz mamy wystarczająco pieniędzy, aby mógł z nich skorzystać. Mam dość tego wszystkiego i postanowiłem położyć kres tej histori
Wygarnąłem wszystko teściowi i usłyszałem w odpowiedzi, jakim jestem złym i niewdzięcznym zięciem. Potem jeszcze bardziej manipulował żoną i kontynuował swoją technikę. W takim razie powiedziałem żonie, że nie zamierzam oszczędzać na swoim życiu, aby teść miał lepiej. Niestety, nie zrobiło to na niej w ogóle wrażenia i ciągle chodził na zakupy. Miałem nadzieję, że teść tym razem odda jej pieniądze, bo jeśli nie, to na pewno w końcu dojdzie do awantury!