Mój mąż po ślubie przestał dbać o podstawową higienę!

Pierwsze spotkanie z moim przyszłym mężem miało miejsce, gdy byłam jeszcze nastolatką; miałam zaledwie 16 lat. Po sześciu latach spotkań, w wieku 22 lat, zdecydowaliśmy, że to właściwy moment na ślub – szczególnie, że spodziewaliśmy się dziecka. Wtedy rozpoczęła się nasza wspólna życiowa przygoda.

Z biegiem czasu zaczęłam dostrzegać u niego pewne niepokojące zachowania, które wcześniej byłyby dla mnie nie do pomyślenia. Nie dbał o podstawową higienę. Wracał z pracy i nie brał prysznica, kładł się spać, nie myjąc zębów wieczorem, a nawet rano. Co więcej, jego szczoteczka do zębów stała nierozpakowana, jakby była tylko ozdobą w łazience.

Jeśli mu powiedziałam, aby się umył, posłusznie to robił, ale jeśli milczałam, on również nie podejmował żadnych kroków. Zaczęło mnie nawet ciekawić, jak długo wytrzyma. Postanowiłam to sprawdzić, ale nie wytrzymałam jednak dłużej niż tydzień i zdecydowałam się zakończyć ten eksperyment, wysyłając go do łazienki.

Niestety, próby naprawy jego nawyków okazały się niewypałem. To było o tyle zaskakujące, że przed ślubem był inny – zawsze pachniał świeżo i dbał o swoje zęby.

Jednak to, co zaczynało mi najbardziej doskwierać, to jego rosnące niezadowolenie ze mnie. Coraz częściej krytykował moje umiejętności kulinarne, twierdząc, że nawet jego matka gotuje lepiej, chociaż jej zdolności kulinarne pozostawiały wiele do życzenia.
To wszystko zaczyna stawać się coraz bardziej irytujące i trudne do zniesienia.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *