Agnieszka Kotońska schudła naprawdę sporo, bo ok. 40 kilogramów. Na dodatek cały czas udaje jej się zachować szczupłą sylwetkę. Gwiazda TTV dba nie tylko o dietę oraz ruch, ale także wykonuje rozmaite zabiegi pielęgnacyjne. Ostatnio postanowiła też odświeżyć fryzurę. Nie wszyscy jednak zareagowali z entuzjazmem…
Agnieszka Kotońska dała się poznać szerszej publiczności za sprawą programu “Gogglebox. Przed telewizorem” nadawanym w TTV. Widzowie mogli poznać także jej syna oraz męża.
Nie da się ukryć, że gdyby porównać zdjęcia celebrytki z początków nagrywania programu z obecnymi, śmiało można powiedzieć, że wizualnie przeszła sporą metamorfozę. Gwiazda swego czasu mocno wzięła się za siebie i udało jej się zrzucić około 40 kilogramów.
Kotońska cały czas się pilnuje, dzięki czemu nie musi zmagać się z efektem jojo. Jako że sama przeszła długą drogę, nieustannie daje dobre rady swoim fankom, by nie wierzyły w cudowne środki na odchudzanie i nie szły drogą na skróty. Jak sama podkreśla, jej dojście do momentu, w którym jest obecnie, zajęło aż pięć lat.
Agnieszka Kotońska na fali popularności, podobnie jak większość jej kolegów i koleżanek z branży, założyła profil na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 300 tys. osób. To właśnie tam prezentuje efekty swojej metamorfozy, a jej obserwatorzy dosłownie zasypują ją komplementami.
Pod najnowszym zdjęciem jednak próżno szukać samych pochwał. Agnieszka Kotońska pokazała się fanom w nowym wydaniu, a konkretnie w odświeżonej i przedłużonej fryzurze. Co mogło nie spodobać się fanom? Wbrew pozorom nie nowy kolor włosów, a fakt, że zdjęcie wydaje się mocno przerobione.
“Hahaha serio Pani myśli , że ktoś uwierzy, że w realu tak Pani wygląda” – zapytała fanka, a jej komentarz polubiło setki innych osób. “Włosy pięknie zrobione , ale filtr na bogato” – wtóruje jej inna. Jeszcze inna osoba zapytała, jakie zabiegi sprawiły, że twarz wydaje się dwadzieścia lat młodsza.
Faktycznie przesadziła z filtrem?