Anna Bardowska (34 l.) jest znana z udziału w programie “Rolnik szuka żony”. Po zakończeniu reality show zdobyła niemałą popularność, co z pewnością pomogło jej w rozwoju swojego profilu na Instagramie, a także kanału na YouTubie. Influencerka jest również autorką książeczki dla dzieci pod tytułem “Skarby wsi”. Jak prezentują się jej zarobki? Sprawdzamy.
Anna Bardowska wzięła udział w II edycji programu “Rolnik szuka żony”. Razem z Grzegorzem Bardowskim stworzyli związek, któremu kibicowało mnóstwo fanów. Para spotkała się ze sporą sympatią ze strony widzów zdobywając przy tym dużą popularność. Z czasem przełożyło się to na niemały wzrost obserwujących na Instagramie – obecnie Ania Bardowska może poszczycić się liczbą ponad 300 tys. followersów. Gwiazda programu “Rolnik szuka żony” stała się pełnoprawną influencerką oraz posiadaczką kanału na YouTubie, który zebrał ponad 150 tys. subskrybentów.
Anna Bardowska bardzo często odpowiada na pytania internautów zadawane za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie unika również tych trudnych. Jakiś czas temu ktoś spytał “Skąd ma pieniądze na życie w luksusie, skoro jest bezrobotna?”. Na odpowiedź Ani nie trzeba było dłużej czekać. Celebrytka wyznała, że pracuje od 19. roku życia i aktualnie od kilku lat prowadzi własną firmę i zatrudnia trzy osoby. Dodatkowo wspomniała, że otrzymuje wynagrodzenie za działalność w mediach społecznościowych.
“Słuchajcie, ja bezrobotna nie jestem. Od 19. roku życia cały czas pracuję, pracowałam, na różnych umowach, różne rzeczy w życiu robiłam. (…) Teraz od kilku lat mam swoją działalność gospodarczą. Mam dwa sklepy, zatrudniam aktualnie trzy osoby, oprócz mnie. Nie jest to dużo, nie mówię tego, żeby się pochwalić, ale jednak każdemu co miesiąc robię wypłatę, dla mnie też coś zostaje. Ciężko mi nazwać siebie osobą bezrobotną. (…) Niektórym się wydaje, że ja żyję tylko i wyłącznie z pieniędzy Grześka i nic nie robię. Oczywiście też działania w mediach społecznościowych, to zapewne dostaliśmy za to jakiekolwiek wynagrodzenie w różnej formie, więc ja bezrobotna nie jestem. I ostatni raz byłam, mając 18 lat” – zaznaczyła Bardowska.
Co ciekawe, w jednym ze swoich filmów na YouTubie Anna Bardowska wyznała, że po wielu przemyśleniach postanowiła zamknąć swój sklep internetowy z odzieżą. Powodem tej decyzji była dość mała opłacalność utrzymywania tej działalności.
Anna Bardowska z pewnością może liczyć na niemałe wpływy z tytułu swojej działalności w mediach społecznościowych. Jej filmy na YouTubie generują około 100-200 tys. wyświetleń. Jak wyliczył portal Business Insider, osoby publikujące filmy na YouTubie mogą liczyć na zarobki równe od 1,61 dolara do 29,30 dolarów za każde 1000 wyświetleń. Wiele jednak zależy od kraju, tematyki i rozmiaru kanału, a także spełnienia warunków monetyzacji filmów.
Przyjmując jednak nieco ponad dolną granicę, czyli 3 dolary za 1000 wyświetleń można przypuszczać, że Ania Bardowska za jeden film ze 120 tysiącami wyświetleń zarabia najmniej około 360 dolarów, czyli mniej więcej 1500 zł. Przy 4 filmach miesięcznie, ostateczna kwota może wynosić 6000 zł. Do tego trzeba doliczyć wpływy z istniejącego do niedawna sklepu internetowego, a także z działalności na Instagramie.
Zgodnie z szacunkami magazynu Forbes, tak zwani mikro-influencerzy (mający 10-50 tys. obserwujących) zarabiają około 100-500 dolarów za sponsorowany post. Ania Bardowska ma zdecydowanie więcej followersów (ponad 300 tys.), a zatem jej zarobki mogą być znacznie wyższe. Trzeba przyznać, że ostateczna kwota z pewnością nie jest mała.