Chrisa poznałam w Norwegii. Jest ode mnie starszy o 5 lat, ale podobnie jak ja, nigdy nie był żonaty. Teraz mieszkam w jego domu pod Oslo i wszystko mi się podoba. Chris jest dość zamożny, ale nie pozwala mi pomagać mojej rodzinie na taką skalę jak wcześniej.

Jestem starszą siostrą w rodzinie, mam młodszą siostrę Weronikę, która ma trójkę dzieci. Kiedy mieszkałam jeszcze w Polsce, pomagałam im, jak tylko mogłam. Moje życie osobiste nie układało się najlepiej, mieszkałam sama, chociaż zawsze marzyłam o rodzinie. To poczucie rodziny dała mi rodzina mojej siostry; moi siostrzeńcy bardzo mnie kochają i ja ich również. Przy każdych świętach odwiedzałem ich z prezentami. Kiedy dzieci czegoś potrzebowały, kupowałem im to. Często zabierałam je na lody, chodziłam z nimi do parku czy kina i odbierałam je ze szkoły. Zdawałam sobie sprawę, że mojej siostrze trudno jest finansować potrzeby całej trójki dzieci, więc część wydatków wzięłam na siebie. Jednym słowem, miałam możliwość pomagać, to pomagałam i moja siostra zawsze była mi za to wdzięczna

W pewnym momencie podjęłam decyzję, że chcę coś zmienić w swoim życiu. Jedna z moich koleżanek mieszka już od jakiegoś czasu we Norwegii i często do mnie dzwoniła i namawiała, żebym do niej dołączyła. Z jakiegoś powodu bałam się, ale w końcu zdecydowałam się spróbować. Ku mojemu zaskoczeniu, w Norwegii wszystko poszło dobrze. Spodobał mi się ten kraj, szybko nauczyłam się języka i miałam szczęście w szukaniu pracy. Zaczęłam zarabiać pokaźne sumy pieniędzy, z których znaczną część przesyłałam siostrze. Moja siostra i jej rodzina potrzebują więcej, więc moja pomoc była dla nich bardzo przydatna.

Jednak wszystko się zmieniło, kiedy poznałam Chrisa. Jest ode mnie starszy o 5 lat i, podobnie jak ja, nigdy nie był żonaty. Teraz mieszkam w jego domu pod Oslo i generalnie jestem zadowolona. Chris jest dość zamożny i dużo z nim podróżuję. Ale Chris nie pozwala mi pomagać rodzinie mojej siostry na taką skalę jak wcześniej.
Nie wiem, co robić; mam poczucie, że zdradziłem rodzinę. Nie jestem pewna, jaka przyszłość czeka mnie z Chrisem. Mam 39 lat, on ma 44 i jeszcze nie złożył mi oficjalnej propozycji, chociaż jesteśmy razem już ponad dwa lata. Zaczynam wątpić, czy ta propozycja kiedykolwiek nadejdzie. Boję się, że nie uda mi się ustabilizować mojego życia osobistego, a że moje relacje z bliskimi ulegną pogorszeniu.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *