Chcę opowiedzieć historię o mojej sąsiadce Weronice, która ma już 68 lat. Mieszkała sama w swoim trzypokojowym mieszkaniu, ale ostatnio postanowiła wykorzystać w najlepszy możliwy sposób swój czas i wolność, więc wynajęła mieszkanie i wyjechała w zagraniczną podróż.
Jej córka przyszła do mnie i narzekała na matkę:
– Co robi moja matka? Bardzo mnie zawiodła! Teraz moja teściowa krzyczy, że ja też ich zawstydzę, kiedy się zestarzeję. Mówi, że jabłko pada niedaleko jabłoni. A mój mąż i ja niedawno wzięliśmy samochód na kredyt! Tak bardzo liczyliśmy na moją mamę, że nam pomoże! A ona nas zawiodła: wynajęła mieszkanie i wyjechała!
Spojrzałam na nią ze zdziwieniem: dlaczego matka miałaby spłacać kredyt na samochód męża?
Tymczasem kontynuowała:
– Teściowa bardzo to przeżywa, że mieszkamy z nią, a moja mama wynajęła swoje mieszkanie!
Rozumiem, że ma nadzieję na moje współczucie, ale myślę, że Weronika postąpiła słusznie. Ma prawo żyć tak, jak chce.
Dlaczego ludzie myślą, że jeśli kobieta przeszła na emeryturę, to powinna całkowicie poświęcić się swoim dzieciom i wnukom?! To jest nieprawda! Wcale tak nie musi być. Ma prawo do tego, by wreszcie czerpać z życia pełnymi garściami.
– Dlaczego nie liczysz na siebie i swojego męża? Czemu nie poradzicie sobie sami? Dlaczego nie pomyśleliście o kupnie własnego domu przez tyle lat małżeństwa? Wtedy teściowa niczego by Ci nie wyrzucała.
– Tak bardzo liczyliśmy na to, że jak moja mama przejdzie na emeryturę, pojedzie na wieś, a ja i mój mąż wprowadzimy się do jej mieszkania.
Postanowiłam spłatać jej figla i powiedziałam:
– A jeśli Twoja matka wyjdzie za mąż? W końcu ma przyjaciółkę, która pojechała do Turcji na odpoczynek. Tam spotkała mężczyznę i poślubiła go, a teraz mieszka z nim szczęśliwie. Może Twoja matka również zdecydowała się na to?
Kobieta wymownie na mnie spojrzała po tych słowach.
Ostatnio widziałam w Internecie zdjęcia mojej sąsiadki. Napisała, że świetnie odpoczywa i cieszy się życiem. A ja cieszyłam się razem z nią!
Myślę, że postąpiła słusznie. Wiek nie jest przeszkodą do bycia szczęśliwym i nie jest przeszkodą do nowych przyjemnych wrażeń z życia…