Nie mogłam zrozumieć, dlaczego mój mąż bronił naszej córki

– Dlaczego mi to robisz? Kto dał Ci pozwolenie na wyrzucenie moich przyjaciół z naszego domu? – Kasia krzyknęła, patrząc na mnie z wielką nienawiścią w oczach.

– Co to za przyjaciele dla Ciebie? Powiedziałaś, że będziesz się uczyła z kolegami z klasy! Zrobiliście taki bałagan w naszym mieszkaniu! Nazywasz to nauką do egzaminów?

Otworzyłam okno, żeby wpuścić trochę świeżego powietrza. W drodze do okna natknęłam się na rząd butelek i puszek po piwie.

– Co to wszystko jest? Czy piłaś? Skąd wzięłaś pieniądze na piwo? Odpowiedz mi natychmiast! Kasiu, dlaczego nic nie mówisz? To Twoi przyjaciele narobili takiego bałaganu w mieszkaniu?

Beata w milczeniu liczyła butelki po piwie, a potem mąż kiwnął na nią głową i powiedział:

– Mogę z Tobą porozmawiać przez chwilę?

Wziął mnie za rękę i zaprowadził do kuchni.

– Beata, musisz zrozumieć, że nasza córka dorasta, jest nastolatką, przejdzie jej i będzie dobrze.

– Sugerujesz, że mam ją pochwalić, za to co zrobiła w naszym mieszkaniu? Ona piła alkohol! Nie wybaczę jej tego!

– Tak, uspokój się! Oczywiście, że to co zrobiła nasza córka było złe, ale musisz z nią porozmawiać, nie musisz na nią krzyczeć, ona po prostu dorasta!

– Mój drogi, spójrz na siebie, jaki jesteś beztroski! Cały czas chodzisz do domu swojej byłej żony, myśląc, że między kobietą a mężczyzną, może być jeszcze przyjaźń i ja to wszystko muszę znosić. Teraz Twoja córka jest pijana, a Ty mówisz, że to w porządku? To nie jest normalne! To nie powinno tak być! W naszym mieszkaniu nie ma miejsca dla kolegów, z którymi Twoja córka pije alkohol, czy to rozumiesz? Kasia powinna myśleć o szkole i nauce, ona ma tylko 16 lat! Jeśli nie chcesz, żebym się o nią martwiła i nie podejmowała żadnych działań, nie będę tego robiła! Ale kiedy ona będzie w ciąży i urodzi Ci wnuka w wieku 17 lat, zostaniesz młodym dziadkiem i będziesz niańczył dziecko! Rozumiesz mnie?!

Sławek spojrzał na mnie zaskoczony, tak jakby nie rozumiał, co ja do niego mówię.

Poszłam do pokoju Kasi, żeby jeszcze raz z nią porozmawiać, ale jej tam nie było. Znalazłam ją w łazience, miała mdłości i wymiotowała.

– Wiedziałam! Zatrułaś się alkoholem! Co za wstyd! To jest żenujące! Moja córka jest alkoholiczką! Co ludzie powiedzą?!

– To nie o mnie się zawsze troszczyłaś, tylko o to, co ludzie powiedzą! Jesteś konfliktową i rozhisteryzowaną kobietą! Jakie masz prawo mówić mi, jak mam żyć? Jestem dorosła i wiem, co mam zrobić! – krzyknęła Kasia.

Wściekłam się i uderzyłam córkę w twarz. Złapała się za policzek i wybiegła z łazienki:
– Jesteś potworem! – krzyczała na mnie.

– Tatusiu, ratuj mnie! – pobiegła do ojca.

Zamknęłam drzwi do łazienki i płakałam, pomyślałam wtedy, co ja zrobiłam.
Potem otarłam łzy, przypomniałam sobie, jaka śliczna była moja córka w dzieciństwie i jak bardzo mnie kochała.

Wyszłam z łazienki, Sławek siedział w kuchni z Kasią, obok nich leżała paczka z węglem aktywnym.

– Och, dobra robota, wylecz swojego kaca, tata nauczy Cię wszystkiego!

– W ogóle z Tobą nie rozmawiam! – wydusiła z siebie Kasia.

Popatrzyłam na nią i powiedziałam dobitnie:

– Dobra, tak dla Twojej wiadomości, nadal moja droga jesteś nieletnia. Uznam Cię za osobę dorosłą i zdolną do podejmowania własnych decyzji dopiero wtedy, gdy skończysz szkołę i pójdziesz na studia, a potem je skończysz i dostaniesz pracę. Wtedy możesz żyć swoim życiem tak jak chcesz i robić to co chcesz! Do tego czasu, to ja będę decydowała, co, kiedy i z kim robisz. A teraz zostaniesz ukarana, zabieram Ci telefon i będę osobiście sprawdzać, czy odrabiasz wszystkie zadania domowe!

– O czym Ty mówisz? – krzyknęła moja córka.

– A Ty, mój drogi mężu, pamiętaj, że jestem Twoją prawowitą żoną i nie waż się więcej iść do swojej byłej kobiety i jej pomagać! W przeciwnym razie będę dla Ciebie bardzo niegrzeczna, ładnie mówiąc. Będziesz wreszcie wiedział, gdzie jest Twoja jedyna żona – powiedziałam bardzo zdenerwowana.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *