Kasia i jej partner Robert byli zachwyceni, gdy badanie USG wykazało, że spodziewają się trojaczków. Podczas gdy bliźnięta jednojajowe są dość powszechne (jedno na 250 urodzeń), bliźnięta dwujajowe są bardzo rzadkie (jedno na 200 milionów). Na szczęście trzej chłopcy urodzili się zdrowi, a rodzice od tej chwili musieli przygotować się na potrójne szczęście i potrójną ilość pracy.
– Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży z trójką dzieci, pomyślałam: nie stać nas na duży samochód czy duży dom.
Ale moja babcia powiedziała mi, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu, a życie zsyła tylko takie sytuacje, z którymi jesteśmy w stanie sobie poradzić. A teraz, kiedy dzieci są tutaj, czuję, że jestem w pełni szczęśliwa. Są po prostu niesamowite. Podczas, gdy nasi znajomi, którzy mają również 4-letniego syna, walczyli o kolejne dziecko, aby Kuba miał brata lub siostrę, ich rodzina rozpadła się z dnia na dzień, gdy ja urodziłam trojaczki Edwarda, Józefa i Tomasza.
Zaczęłam się ubierać w moje stare ubrania ciążowe i trochę ćwiczyłam, ale za to sporo jadłam, dlatego patrząc na swój brzuch, myślałam, że posunęłam się za daleko. Pięć sekund po tym, jak lekarz położył sonograf na moim brzuchu i poprosił mnie o wzięcie głębokiego oddechu, myślałam, że przekaże mi złe wieści, ale on tylko powiedział:
„Czuję trzy uderzenia serca”.
– Przyswojenie tych wszystkich, z jednej strony radosnych, ale i niespodziewanych, informacji w tak krótkim czasie nie było łatwym zadaniem. Zabrano nas na pogotowie. Płakałam, a Robert był tak blady jak prześcieradło.
Ciąża przebiegała bez większych problemów aż do jednego z ostatnich tygodni, wtedy lekarze odkryli, że jedno z trojaczków przestało przybierać na wadze.
***
Wizyta u lekarza z kliniki leczenia niepłodności potwierdziła, że matka spodziewa się jednojajowych trojaczków. Znacznie za szybko zaczęła mieć laktację, którą lekarzom udało się zatrzymać dopiero pod koniec ciąży. A później zupełnie niespodziewanie nastąpiły skurcze i Kasia została przewieziona do szpitala na pilny poród przez cesarskie cięcie, po którym na świat przyszło trzech zdrowych chłopców. Po złożeniu podziękowań całemu personelowi lekarskiemu i pielęgniarskiemu, który ją pielęgnował, młoda kobieta powiedziała:
– Cały zespół pracował tak niesamowicie dobrze, że nie jestem w stanie im wystarczająco podziękować.
Wy także dajcie nam znać w komentarzach i nie zapomnijcie podzielić się tym postem ze swoją rodziną i przyjaciółmi!