Szukałem swojej rodziny przez całe trzy lata, a mój brat ukrywał przede mną prawdę

Po tym, jak zostałem zdradzony przez mojego brata, już nigdy nie będę mógł nikomu zaufać.

Z powodu Adama, moja rodzina przeżyła ciężkie chwile, których nie życzyłbym nikomu. Oto co się stało.

Miałem żonę Kasię i mieliśmy dwuletnią córkę, byliśmy bardzo szczęśliwą rodziną.

Mój starszy  brat Adam, zawsze lubił sporty ekstremalne i raz mnie poprosił, abym mu towarzyszył.

Tydzień wcześniej, ustaliliśmy razem, że pojedziemy w góry. Kasia odwodziła mnie od wyjazdu, ale i tak pojechałem, nie posłuchałem jej.

Już w drodze powrotnej do domu, doznałem bardzo poważnego urazu głowy i straciłem pamięć. Długo leżałem w szpitalu, nic nie pamiętałem. Wszystkie moje telefony odbierał brat.

Przebywałem w szpitalu przez pół roku. Kiedy mnie wypisano, nadal miałem amnezję. Bardzo często w nocy śniła mi się młoda kobieta i mała dziewczynka.

Powiedziałam o tym  Adamowi, on jednak potwierdził, że nie mam rodziny i nigdy nie byłem nawet żonaty.

Brat zawiózł mnie do siebie do domu i wmówił mi, że mieszkamy tam od urodzenia. On też nie był żonaty, a rodzice nasi zmarli kilka lat wcześniej, czego też nie pamiętałem.

Po trzech latach, zacząłem sobie coś przypominać, to było dziwne uczucie. Wiedziałem, że coś jest nie tak, ciągle tą kobietę i dziecko miałem przed oczami.

Poszedłem na policję i tam po długich ustaleniach, dowiedziałem się, gdzie się urodziłem, kim byli moi rodzice, gdzie chodziłem do szkoły. Byłem w szoku, gdy powiedziano mi, że jestem żonaty i mam córkę.

Kiedy wróciłem, wyznałem wszystko bratu. Zapytałem go, dlaczego ukrywał przede mną prawdę.

Adam powiedział, że jak miałem problemy, to żona mnie po prostu porzuciła. Wyjechała do innego miasta i już po raz drugi wyszła za mąż. Nie chciał mi robić przykrości, oczywiście mu uwierzylem.

Mimo to, chciałem odnaleźć żonę i zobaczyć się z córką, w końcu  miałem do tego pełne prawo.

Zacząłąm szukać mojej rodziny, ale nie mogłem ich znaleźć. Szukałem przez całe trzy lata.

Pewnego dnia, jadąc do pracy, zobaczyłem młodą kobietę, która wyglądała bardzo podobnie do tej, którą ciągle widziałem w swoich snach.

Podszedłem do niej i chciałem porozmawiać, a Kasia oskarżyła mnie o zdradę, powiedziała, że ją porzuciłem. Nie mogłem zrozumieć, co się dzieje.

Okazało się, że Adam napisał do niej z mojego telefonu, że zakochałem się w innej kobiecie i nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Napisał w moim imieniu, że daję jej tylko tydzień na opuszczenie naszego mieszkania.

Moja żona była na mnie bardzo zła i do tego ogromnie załamana.

Brat zaczął do niej przychodzić, by ją wspierać i prosił, by została jego partnerką. Ona jednak go odrzuciła i nie widzieli się już później.

Kiedy dowiedziałem się prawdy, zrobiłem Adamowi ogromną awanturę, doszło do rękoczynów.

Wtedy powiedział mi, że od dawna był zakochany w Kasi i chciał, aby zamieszkali razem, ale ona się nie zgodziła.

Teraz jestem razem z moją żoną i córką, układa nam świetnie. Nie rozmawiam już z moim bratem, po prostu nie chcę go znać. Przez niego nie widziałem mojej ukochanej żony i córki trzy lata.

Related Posts

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *