Zatrzymany w sobotę na kąpelisku w Bytomiu 48-letni Gruzin usłyszał w poniedziałek zarzut dopuszczenia się oraz usiłowania dopuszczenia się tzw. innych czynności seksualnych wobec trojga dzieci – przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach prok. Marta Zawada-Dybek. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Pokrzywdzone to dwie dziewczynki w wieku 10 i 12 lat oraz 13-letni chłopiec. Podejrzany nie przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia – przekazała rzeczniczka.
Trzej obywatele Gruzji, którzy towarzyszyli 48-latkowi na basenie, zostali przesłuchani w charakterze świadków i zwolnieni.
Podejrzany Gruzin od kilku lat legalnie mieszkał i pracował w Bytomiu – podkreśla prokuratura.
– Prokurator będzie również wyjaśniał okoliczności związane z zachowaniem osób przebywających na basenie wobec interweniujących funkcjonariuszy policji. Będzie prowadzone postępowanie w kierunku stosowania wobec funkcjonariuszy groźby bezprawnej przemocy, w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnych czynności służbowych – przekazała prok. Marta Zawada-Dybek.
Próba linczu w Bytomiu
W sobotę na basenie przy ul. Wrocławskiej w Bytomiu matka zaalarmowała ochroniarzy, że kilku mężczyzn niewłaściwe zachowuje się wobec jej dziecka. Dzięki zgłoszeniu zatrzymano cztery osoby i wezwano policję – przekazał reporter Polsat News Bartosz Mokrzycki.
W internecie opublikowano nagranie, na którym widać tłum ludzi oraz policjantów wyprowadzających zatrzymane osoby z budynku pływalni. Zgromadzeni wykrzykują wulgarne hasła i domagają się ukarania ujętych osób.
Jak wynika z relacji policji, na miejscu mogło dojść do linczu. Na filmie widać, że kiedy policjanci wprowadzają ujętych do furgonetki, dochodzi do przepychanek, a funkcjonariusze używają gazu.
Bytom. “Zgłoszenie o niestosownym zachowaniu wobec małoletnich”
– Po godzinie 17:00 w sobotę otrzymaliśmy zgłoszenie o niestosowanym zachowaniu mężczyzn w stosunku do małoletnich – przekazała Polsat News komisarz Anna Lenkiewicz z KPP Bytom.
– Mundurowi zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 18 do 48 lat. W związku z podejrzeniem o zmuszanie do określonego zachowania osób małoletnich jest prowadzone dochodzenie – stwierdziła.
Policjantka podkreśliła, że funkcjonariusze musieli interweniować również ze względu na agresywne zachowanie zgromadzonych osób. – Niektórzy ludzie wykrzykiwali wulgarne hasła – podkreśliła.
– Mundurowi musieli użyć gazu – przekazała Lenkiewicz. – Policjanci, którzy interweniowali, nie spodziewali się takiego zachowania tłumu – stwierdziła.