Kobieta niechcący zatrzasnęła kluczyki w samochodzie. W środku siedziało półtoraroczne dziecko. Telefon również został wewnątrz auta, dlatego poprosiła ona o pomoc osoby postronne. Po przyjeździe policji funkcjonariuszom udało się uratować małego chłopczyka. Musieli wybić szybę.
Do zdarzenia doszło w piątek w Złotoryi. Policjanci otrzymali zgłoszenie około godziny 10:00, z którego wynikało, że w samochodzie zostało uwięzione dziecko.
“Z uwagi na wysoką temperaturę powietrza i niebezpieczeństwo, jakie z tego powodu mogło zagrażać dziecku, na miejsce w trybie pilnym skierowano dzielnicowego” – przekazała złotoryjska policja w oświadczeniu.
Samochód był zaparkowany w centrum miasta. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierująca pojazdem zatrzasnęła kluczyki w środku auta. Kobieta pomagała wysiąść starszym dzieciom, kiedy pojazd się zablokował, a w nim został półtoraroczny chłopczyk.
W środku był także telefon, dlatego kobieta prosiła pobliskie osoby o zadzwonienie na numer alarmowy.
Chłopiec został zatrzaśnięty w aucie. Policja musiała rozbić szyby
Kierująca nie posiadała drugiego kluczyka, dlatego konieczne było rozbicie szyby.
“Za zgodą zgłaszającej policjant stłukł szybę w przednich drzwiach, a następnie odblokował tylne drzwi, dzięki czemu dziecko, które siedziało w foteliku, mogło trafić w objęcia mamy. Chłopcu nic się nie stało i nie potrzebował pomocy medycznej” – podał podkom. Przemysław Ratajczyk.
Policja apeluje o szczególną ostrożność podczas upałów, ponieważ samochody potrafią się nagrzewać do bardzo wysokich temperatur. Przebywający w zamkniętym pojeździe człowiek bądź zwierzę może być narażony na poważne konsekwencje zdrowotne.
“Nie bądźmy również obojętni, jeśli jesteśmy świadkami takich sytuacji. Poinformujmy o tym służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112” – wskazano.