Jurij Aristow, deputowany z partii Wołodymyra Zełenskiego, został przyłapany przez dziennikarzy na wakacjach na Malediwach. Gdy sytuacja wyszła na jaw, poseł zrezygnował ze swojego mandatu. Jego wniosek ma zostać rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu Rady Najwyższej Ukrainy.
Ukraiński serwis slidstvo.info poinformował w poniedziałek, że wiceprzewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Narodowego Obrony i Wywiadu wybrał się w czasie wojny na wakacje. W połowie lipca Jurija Aristowa z partii Sługa Narodu zauważono w pięciogwiazdkowym hotelu Waldorf Astoria Maldives na prywatnej wyspie Ithaafushi na Malediwach.
“Skontaktowaliśmy się z personelem hotelu, który potwierdził, że Aristow był ich gościem. (…) Nie jest jasne, jaką misję dyplomatyczną tam pełnił” – napisała w poście w mediach społecznościowych dziennikarka serwisu Nastja Stanko.
Дзвонили ми тут на Мальдіви. На Мальдівах сказали, що у них в одному з готелів гостем був Юрій Арістов – заступник голови комітету з нацбезпеки і депутат від Слуги народу. Яку дипломатичну місію він там виконував – поки що не ясно https://t.co/MwfUUvH2rA
— Nastya Stanko (@StankoNastya) July 24, 2023
W czasie wojny pojechał na wakacje. Wszystko ujawnili dziennikarze
Sytuacja wywołała natychmiastową reakcję głównego zainteresowanego. Parlamentarzysta podjął decyzję o rezygnacji z funkcji posła. Złożone przez Aristowa pismo pokazał w mediach społecznościowych przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Rusłan Stefańczuk.
“Podanie o uchylenie mandatu zostanie rozpatrzone na najbliższym posiedzeniu parlamentu” – potwierdził.
Jurij Aristow został wybrany do ukraińskiego parlamentu w 2019 roku. Funkcję wiceszefa Komisji Bezpieczeństwa Narodowego, Obrony i Wywiadu pełnił od grudnia 2022 roku.